Ostatnio zasypywałam Was recenzjami zapachowymi natomiast mój drugi bzik kosmetyczny zszedł na drugi plan. Czas to nadrobić, a jakże! :) Oczywiście recenzji zapachowych nie zabraknie (mam Wam do pokazania kilka fajnych zapachów), natomiast w najbliższych postach skupię się na stricte kosmetycznych wpisach. Dziś przychodzę do Was z makijażem oka wykonanym w całości jedną paletą - Morphe 35B. W planach mam dla Was obszerny post o samej palecie - jednakże musicie troszkę na to poczekać, muszę przygotować kilka makijaży aby pokazać Wam co można wyczarować tą paletą. A teraz - zapraszam Was do dalszej części wpisu.
Uwielbiam makijaże, zwłaszcza te w ciepłej kolorystyce. Fantastycznie czuję się w fioletach, pomarańczach, żółciach czy brązach. Gdy w ręce wpadła mi paleta Morphy 35B, od razu w oczy rzuciły mi się piękne róże, fuksje i fiolety. Oczami wyobraźni widziałam makijaż opierający się właśnie na tych kolorach - z konkretnie przyciemnionym kącikiem zewnętrznym, idealnym blendowaniem, mocniejszym cieniem przejściowym oraz z delikatnym błyskiem, który nie będzie bardzo nachalny w całości makijażu.
W pierwszej kolejności podkreśliłam brwi, by mieć określone "ramy" całego makijażu. Powiekę ruchomą pokryłam kolektorem, by stworzyć idealnie czyste płótno. Przestrzeń nad ruchomą powieką (łuk brwiowy) pokryłam jasnym, matowym beżem z palety.
Zaznaczenie zagłębienia oka i przestrzeni powyżej zaczęłam "z grubej rury" - sięgnęłam po piękny różowo-fuksjowy kolor. Roztarłam go niewielkim pędzelkiem w zagłębieniu oka, tworząc tym samym wstępny kształt makijażu oka. Gdy całość mnie satysfakcjonowała, zaczęłam przyciemniać makijaż - do połowy ruchomej powieki nałożyłam fioletowy cień, rozcierając go w koci kształt oraz ku górze. Tym samym kolorem zaczęłam zaznaczać wstępnie dolną powiekę tak, aby granica górnej i dolnej powieki zaczęła tworzyć całość.
Gdy ten krok miałam już za sobą, a kształt makijażu był już wypracowany, zaczęłam przyciemniać kącik zewnętrzny. W tym celu mieszałam ze sobą dwa kolory - ciemny fiolet (wpadający w winogronowy odcień) ze złamanym ciemnym granatem. Przyciemnianie zewnętrznego kącika połączyłam z kącikiem dolnej powieki delikatnie rozcierając kolor dosłownie resztkami koloru, które zostały mi na pędzlu. Wewnętrzną część górnej powieki prawie w całości pokryłam cieniem w kolorze delikatnie zgaszonej fuksji (coś jakby odcień brudnego różu). Roztarłam granicę między kącikiem zewnętrznym a resztą powieki fioletowym odcieniem po czym na tak przygotowaną bazę, wklepałam palcem na środek powieki przepiękny iskrzący się kolor różo-fioletu, który opalizuje na kolor niebieski. W wewnętrznym kąciku (również palcem) wklepałam jaśniejszy opalizujący na biało kolor różu, natomiast w samym wewnętrznym kąciku dołożyłam iskrzący bardzo jasny cień z biało-różowymi drobinkami. Analogicznie powtórzyłam wszystko na dolnej powiece, rozcierając jej dolną krawędź fuksjowym cieniem (który posłużył u mnie jako cień przejściowy, transferowy).
Dolną linię wodną zaznaczyłam czarną kredką, którą też przyciemniłam delikatnie linię górnych rzęs. Rzęsy górne i dolne wytuszowałam moją ukochaną maskarą, po czym dokleiłam pasek sztucznych rzęs metodą od dołu.
DO WYKONANIA MAKIJAŻU UŻYŁAM:
Brwi:
WIBO Eyebrow Pomade Soft Brown
DELIA COSMETICS Creamy Eyebrow Mascara Do Brwi BEIGE BLONDE
OCZY:
Korektor COLLECTION Lasting Perfection odcień FAIR
Cienie MORPHY 35b
- Pale;
- Bikini;
- Purplish;
- Grape Pop;
- Denim;
- Fuchsia;
- Pixie;
- Lollipop;
- Heart.
MIYO Twist Magic Kredka Do Oczu 01
BOURJOIS Twist Up The Volume Mascara (czarna)
rzęsy ARDELL Natural 120 Demi Black
TWARZ:
korektor pod okiem:
CATRICE Camouflage korektor w płynie odcień 005
puder ESTEE LAUDER Perfecting Loose odcień LIGHT
podkład:
BOURJOIS Healthy Mix odcień 52
puder:
LAURA MERCIER Translucent
brązer:
THE BALM Bahama Mama
róż:
THE BALM Hot Mama
rozświetlacz
THE BALM Mary-Lou Manizer
I tak oto wygląda efekt końcowy tego makijażu. Jak Wam się podoba? Często używacie takich kolorów w swoich makijażach?
Ale pięknie! 😍
OdpowiedzUsuńMy another blog is www.gulsahworld.com. I will be happy if you subscribe to my blog .Kisses
OdpowiedzUsuńJejku jaki piękny makijaż 😍
OdpowiedzUsuńJa również bardzo lubię ciepłe kolory,szczególnie brązy ☺
Nie mogę się doczekać recenzji tej palety ☺
Pozdrawiam
Lili