Witajcie!
Lubicie otulać się zapachami bez względu na porę roku i porę dnia?
Ja bardzo! Dlatego palę woski i świece przez okrągły rok. Jedyne co robię, to staram się palić zapachy zgodnie z porami roku (no, chyba że pogoda w lato przypomina jesienny deszczowy wieczór - wtedy w kominku albo na półce lądują woski i słoje w decydowanie ciepłych i otulających zapachach). Dziś przedstawię Wam jeden z wosków, który baaardzo polubiłam. Jest iście wiosenny, rzekłabym nawet że letnim. Zobaczcie sami :)
Nie jestem fanką zapachów typowo kwiatowych. Jednakże - mam kilka zapachów, które bardzo cenię i lubię, ponieważ przywołują u mnie wspomnienia i uśmiech na twarzy. Są to zapachy bzu, jaśminu, hiacyntów i lipy. Już chyba wiecie dlaczego znalazł się tu wosk o zapachu lipy? ;)
"Idealna wiosenna kompozycja, w której spotykają się aromaty kwiatów lipy, liści funkii, piżma i drewna cedrowego."
Tak - zdecydowanie czuć tutaj kwiaty lipy. Wosk jest idealny do odpalenia w czasie wykonywania wiosennych porządków :) Świeży, kwiatowy ale nie przytłaczający. Sprawia, że otoczenie mieszkania robi się przytulne i czyste w swoim zapachu. Fantastyczny wiosenny (jak również letni) zapach! Nie ma w nim dodatkowej słodyczy w postaci wanilii itp, acz wosk przez zapach lipy jest odrobinę słodkawy. Mimo tego zdecydowanie wybija się kwiatowo-świeża nuta.
Jak mogę opisać jeszcze ten wosk? Tutaj moja wyobraźnia totalnie poszalała i wyrwała się z pod kontroli - wybaczcie ale zapachy czuję całą sobą :) Więc... Wyobraźcie sobie ciepły letni lipcowy dzień na wsi. Otwieracie okna aby wywietrzyć wysprzątane mieszkanie. Świeżo wyprane firanki trzepocą w oknie, do domu wpada rozgrzane lipcowe powietrze a razem z nim wpada zapach kwitnących nieopodal lip...
A jeśli to Cię nie przekonuje, to mam jeszcze jedno skojarzenie gdy zamykam oczy i wącham ten zapach. Pomyśl, że udajesz sie do swojego ogrodu. Siadasz w altance porośniętej pięknym bluszczem. Obok altany na ciepłym wietrze powiewają świeżo rozwieszone przez ciebie bielusieńkie fianki. Wokół Ciebie kwitną lipy. Ich piękny słodko-kwiatowy zapach unosi się na letnim powietrzu. A ty odpoczywasz z zamkniętymi oczami rozkoszując się pięknymi zapachami.Słuchasz śpiewu ptaków, klekotania bocianów, klangoru żurawi... Tak pachnie dla mnie ten wosk... ;)
Muszę koniecznie zaopatrzeć się w duży słoik tego zapachu. Jest genialny, fanstastyczny. A co najważniejsze - zapach jest baaardzo realistyczny. W moim domu rodzinnym w każde lato przesiadywałam pod lipami, więc wiem o czy mówię ;) Jeden z niewielu kwiatowych zapachów, który zachwycił mnie w 100%. Byłam zakochana w Jaśminie z Yankee, ale Lipa przebiła wszystko. Aż chce się powiedzieć że normalnie "nie ma lipy" :D Ale lipy jest bardzo dużo, na szczęście tej pięknie pachnącej :P Co do samej mocy wosku - powiem Wam że jest baaardzo dobra. Dla mnie to jeszcze nie killer, ale zapach jest bardzo mocno wyczuwalny.
Nuty głowy: liście hosty, kwiat lipy
Środkowe Nuty : kalina
Nuty bazy : paczula, drzewo sandałowe, piżmo ambrowe
Gramatura: 22g
Czas palenia: do 8h
Cena: 9zł
Znacie ten zapach? Jakie kompozycje zapachowe preferujecie? :) Dajcie koniecznie znać w komentarzach! :)
KOCHANI! Jeszcze szybka informacja :) Niedługo stuknie mi 25 tysięcy odwiedzin ;) Z tej okazji planuję dla Was małe rozdanie :) Kto już nie może się odczekać? :):)
KOCHANI! Jeszcze szybka informacja :) Niedługo stuknie mi 25 tysięcy odwiedzin ;) Z tej okazji planuję dla Was małe rozdanie :) Kto już nie może się odczekać? :):)
Nie wiem czy mój komentarz się zapisał, więc dodaję go jeszcze raz :D Tak jak ty lubię woski niezależnie od pory roku :) Zapach z pewnością by mi się spodobał :)
OdpowiedzUsuńNie jestem sama! :)
UsuńKoniecznie wypróbuj, jest niesamowity :)
Też bardzo lubię świece zapachowe, u mnie jednak rządzą słodkie zapachy:wanilia,truskawka,cynamon☺
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Lili
Waniliowe i cynamonowe zapachy u mnie zawsze znajdą zacne miejsce do odpalenia :) Również uwielbiam :)
UsuńMuszę w końcu zdecydować się na zakup tych świec ^^ Gratuluję zbliżających się 25-tysięcy wyświetleń! Pozdrawiam ♥ wy-stardoll.blogspot.com
OdpowiedzUsuńDziękuję <3
UsuńWarto zaopatrzyć się w jakąś fajną świecę :) Zwłaszcza w jakąś limitkę... <3
Jeden z niewielu YC którego jeszcze nie znam :) ale brzmi fajnie, chociaż nie jestem kwiatowa.
OdpowiedzUsuńwww.candleslover.blogspot.com
To tak jak i ja - kwiatowe zapachy sprawdzam w ostatniej kolejności bo raczej bardziej ciągnie mnie do świeżych kolekcji albo owocowych, jedzeniowych :) Ale ten kwiatowy zapach jest godny polecenia i warty wypróbowania :)
UsuńŁadnie opisałaś ten zapach :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo <3
UsuńŚwietny wpis !
OdpowiedzUsuńJa osobiście preferuję raczej kwiatowe , słodkie zapachy :)
Dziękuję bardzo! :) Na pewno w ofercie Yankee coś byś z takich zapachów znalazła :)
Usuńuwielbiam tą firme, robi świetne zapachy :D
OdpowiedzUsuńMój blog - KLIK
To prawda, ich zapachy są niesamowite <3
UsuńKocham zapachy, niezależnie od niczego, moją miłościa jest jedzeniówka,którą palę o każdej porze roku- dla mnie nie ma lepszego relaksu :D Czekam na rozdanie ♥
OdpowiedzUsuńCieszę się, że odkryłam Twojego bloga- już obserwuję, a przy okazji zapraszam do siebie :)
Jedzeniówka z Yankee jest tak smakowita, że od razu robię się głodna :P
UsuńDziękuję <3
Niedawno otwarli w moim mieście sklep z yankee candle..muszę wreszcie do niego zajrzeć ;)
OdpowiedzUsuńto koniecznie tam zajrzyj! :)
UsuńBardzo lubię woski, ale u kogoś. Sama jakoś nie mogę się zabrać ani za ich palenie, ani za kolekcjonowanie i zakupy ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Sara's City
Warto się przełamać i spróbować :) Zapach w tle niesamowicie umila spędzanie czasu w domu :)
UsuńCiekawy zapach
OdpowiedzUsuńWarto powąchać :)
UsuńUwielbiam te woski, pachną obłędnie :)
OdpowiedzUsuńZapraszam na nowy post :)
http://www.stylishmegg.pl/2018/05/pudrowa-sukienka-w-groszki.html
Zgadzam się w 100% ! :)
Usuń