Cześć!
Chyba każdy z nas zapomniał już o tym, że kilkanaście dni temu były jeszcze wakacje...;) Niestety, czas pędzi jak szalony - czasem mam wrażenie, że gdy mrugnę oczami, zaczyna się kolejny dzień ;)
Ale, moi drodzy! To, że sandałki, klapki czy inne letnie obuwie idzie w odstawkę, nie oznacza tego że przestajemy dbać o nasze stopy! Dlatego też dziś przychodzę do Was z recenzją pewnego produkt.
Produkt, który dziś Wam przedstawię, to krem do stóp marki Delia Cosmetics.
Firmę Delia znam od dawna. Zawsze jakiś produkt tej marki przemycałam do swojej pielęgnacji, chociażby ze względu na przystępną cenę, dostępność produktów jak też ich działanie.
Myślę, że i dla Was firma jest znana. Jeśli nie - szybki look na markę:
"Delia Cosmetics to rodzinna firma z polskim kapitałem, która nieprzerwanie od 1998 roku tworzy wyjątkowe i skuteczne kosmetyki. Połączenie ogromnej wiedzy, pasji i nowatorskich pomysłów z unikatowym recepturami, najlepszymi surowcami i innowacyjną technologią stanowi klucz do jej sukcesu. Dowodzą tego liczne, prestiżowe nagrody oraz miliony zadowolonych klientów na całym świecie."
Jak już wspomniałam, produkty Delia Cosmetics są na prawdę łatwo dostępne. Począwszy od strony producenta aż po znane sklepy i drogerie takie jak Rossmann, Hebe, Super Pharm, Drogerie Natura, Piotr i Paweł czy Carrefour.
Co o produkcie mówi sam producent?
- Reguluje nadmierną potliwość stóp
- Zawartość składnika o działaniu antyperspiracyjnym i olejku z drzewa herbacianego zapobiega wydzielaniu potu oraz nieprzyjemnego zapachu
- Działa nawilżająco i regenerująco
- Odświeża i łagodzi
- Niezawodny o każdej porze roku
A jak jest faktycznie?
Produkt do stóp od Delia Cosmetics to istna bomba nawilżająca. Mimo, iż produkt ma głównie działać jako regulator potliwości, dodatkowo niesamowicie nawilża, regeneruje i wygładza skórę pięt. Błyskawicznie się wchłania, dzięki czemu w lato mogłam szybciutko założyć buty bez obaw, że zacznę się ślizgać (jak miało to miejsce stosując inne kremy do stóp).
Produkt posiada bardzo przyjemny skład: ''Proactive Mint Complex'' z ekstraktem z dzikiej wodnej mięty skutecznie tonizuje oraz likwiduje przykry zapach, zapewniając długotrwałe uczucie świeżości. Lacron L w połączeniu z kompleksem ''Antyseptic Protection'' z ekstraktem z drzewa herbacianego reguluje pracę gruczołów potowych, ograniczając proces nadmiernego pocenia stóp.
Natomiast zawarta w produkcie alantoina łagodzi podrażnienia naskórka, chroniąc przed powstawaniem mikrourazów.
Zapach kremu jest bardzo przyjemny i niesamowicie świeży. Dodatkowo formuła kremu jest lekka, dzięki czemu aplikacja to czysta przyjemność. Krem stosowany regularnie faktycznie bardo fajnie działa, aczkolwiek już po pierwszym użyciu czuć różnicę na skórze stóp.
Warto zaopatrzyć się w ten produkt i stosować go bez względu na porę roku. Jeśli nie przekonała Was moja recenzja, to może przekona Was cena? Produkt ten możecie kupić za około 7 zł. Dla mnie bomba! :)
Stosowałyście ten bądź inny produkt z Delia Cosmetics? Lubicie tę markę? Zapraszam do dyskusji pod postem :)
Kochani! Serdecznie zapraszam Was na mojego INSTAGRAMA. Dzięki obserwacji będziecie na bieżąco z produktami, które aktualnie testuje jak też po prostu będziecie na bieżąco ze mną ;)
Buziaki, trzymajcie się ciepło!
Ja nie mam problemu ze stopami i nigdy nie miałam. Używam tylko peeling i balsam do całego ciała, na razie wystarcza :)
OdpowiedzUsuńWarto dbać o stopy nawet jeśli nie ma się z nimi problemu :) Noszą nas cały dzień, więc niech i one mają coś z życia ;)
UsuńBardzo lubię polskie kosmetyki. Ostatnio widzę wszędzie kosmetyki Deli do pielęgnacji stóp. Może się skuszę.
OdpowiedzUsuńDelia jest bardzo fajną marką, której produkty można łatwo dostać nie odczuwając tego zbyt bardzo w portfelu ;) Osobiście - polecam przetestować jakikolwiek produkt tej firmy.
Usuńwidzę, że jest wart uwagi:)
OdpowiedzUsuńOwszem, to bardzo przyjemny produkt! :)
UsuńNie używałam go nigdy-zwykle stosuję Bielende lub Garnier ☺
OdpowiedzUsuńObserwuje ☺
Pozdrawiam
body-and-hair-girl.blogspot.com
Również korzystałam z produktów Bielendy czy Garniera. Delia na dzień dzisiejszy wygrywa :)
UsuńDziękuję za obserwację <3
Nie testowałam tego produktu , nie mam problemu ze stopami ale dbam o nie i używam Bingospa to jest jedwab do mycia stóp , świetnie się sprawdza ;)
OdpowiedzUsuńhttp://xthy.blogspot.com/
z przyjemnością wypróbuję produkt Bingospa :)
Usuńnie używałam nigdy kremu do stop, ale może czas zacząć :)
OdpowiedzUsuńhttps://anothergirlinthesea.blogspot.com
warto! :)
UsuńZa 7zł to chętnie wypróbuje, widzę że ma same zalety:)
OdpowiedzUsuńprodukt na prawdę godny polecenia :)
UsuńNie używałam, ale wygląda tak fajnie że jak tylko zużyję moje chyba się skuszę :)
OdpowiedzUsuńspróbuj, nie będziesz żałowała :)
UsuńSame plusy pora wypróbować :D
OdpowiedzUsuńtak jest! :)
UsuńBardzo lubię świeże zapachy :) Wypróbuje chętnie, na ista już zaobserwowałam :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Kochana! :)
UsuńZ ciekawości też go zakupię, bo zapowiada się ciekawie. Szczególnie kusi ten świeży zapach :)
OdpowiedzUsuńPolecam, produkt jest na prawdę świetny!
UsuńBardzo lubię ich produkty :)
OdpowiedzUsuńZapraszm na nowy post :)
http://www.stylishmegg.pl/2017/09/biaa-stylizacja-w-codziennym-wydaniu.html?m=1
Ja również :) Dobre produkty za niewielką cenę :)
Usuńooo, jak dobrze nawilża i szybko się wchłania, to muszę wypróbować :)
OdpowiedzUsuńKoniecznie! :)
UsuńU mnie jeżeli chodzi o pielęgnację stóp to aż wstyd się przyznać ale zapominam o nich. Nie nawidzę gdy krem pozostawia tłustą warstwę i się klei. Dobrze że ten tego nie robi.
OdpowiedzUsuńWarto zacząć myśleć o stopach - zacznij stosować ten krem :) Nie będziesz żałowała :)
UsuńJa muszę w końcu zacząć dbać o swoje stopy :) O tym kremie już kiedyś słyszałam pozytywne opinie, więc to może na niego się skuszę :)
OdpowiedzUsuńJest na prawdę świetny - warto się skusić :)
Usuńmam i bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńSandicious
czyli jesteśmy dwie! :)
UsuńMuszę go mieć! przyznam że Delia ma ostatnio bardzo ciekawe produkty ;)
OdpowiedzUsuńObserwujemy? zacznij i daj znać u mnie ;)
www.jagglam.blogspot.com
Już obserwuję ;)
UsuńFakt, Delia świetnie sobie radzi na naszym rynku :)
ja testuję właśnie krem od Babci Agafii :) tego jeszcze nie miałam
OdpowiedzUsuńO Babuszka Agafia - uwielbiam jej maseczki! :)
UsuńChętnie się mu przyjrzę. Obserwuję <3
OdpowiedzUsuńNa prawdę warto <3
UsuńJeszcze nie próbowałam go, ostatnio wiele o nim czytam :)
OdpowiedzUsuńKrem jest również dostępny w "nowszej" wersji. Równie dobrej swoją drogą! :)
UsuńNigdy nie używałam tego produktu :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie :*
Ja się jakoś nie mogę z nim rozstać... ;)
Usuń